Jednym z elementów wyposażenia każdego domu czy innego budynku np. użyteczności publicznej są drzwi, zarówno te zewnętrzne, wejściowe, jak i wewnętrzne, oddzielające od siebie poszczególne pomieszczenia. Nie da się ukryć, że ich zakup może nastręczać pewnych trudności, biorąc pod uwagę ilość dostępnych modeli, a najczęściej podczas zakupu kierujemy się jedynie niską ceną wybranego skrzydła drzwiowego. Niestety, zazwyczaj nie odzwierciedla ona jakości, zwłaszcza drzwi zewnętrznych, które powinny dobrze chronić wnętrze domu zarówno przed czynnikami atmosferycznymi, jak i próbami włamania. Podobnie postępujemy też w przypadku drzwi wewnętrznych, zapominając czasami przez ile lat i jak intensywnie będą eksploatowane.

Drzwi zewnętrzne – z jakiego materiału powinny być zrobione

Jest takie stare powiedzenie, że drzwi wejściowe bezpośrednio świadczą o gospodarzach danego domu lub mieszkania i jest w tych słowach naprawdę dużo prawdy. Drzwi zewnętrzne to pierwsze, co rzuca się w oczy i dlatego powinniśmy zadbać, aby były jak najwyższej jakości. Mają one jednak do spełnienia nie tylko funkcję czysto reprezentacyjną oraz estetyczną, ale stanowią też pierwszą, najważniejszą zaporę przed hałasem, wilgocią, zimnem i wszystkimi nieproszonymi gośćmi. Dlatego ich wybór zawsze musi być starannie przemyślany i warto przy zakupie zwrócić szczególną uwagę na takie ich parametry jak:

• odporność na włamanie, umożliwiająca skuteczne powstrzymanie każdego złodzieja i nie mają tu znaczenia statystyki mówiące, że zaledwie 15 procent włamań odbywa się przez drzwi. Możemy po prostu mieć pecha i znaleźć się w tej liczbie, dlatego trzeba zadbać o wyposażenie skrzydła drzwiowego w odpowiednie wzmocnienia, rygle zabezpieczające zawiasy przed wyłamaniem i mocne, atestowane zamki;
• rodzaj materiału użytego do produkcji danego skrzydła drzwiowego, a najczęściej używa się w tym celu tworzyw sztucznych takich jak PCV, zdecydowanie najtańszych, ale jednocześnie najmniej trwałych i podatnych na uszkodzenia. Lepszym wyborem będą więc drzwi zrobione z różnych gatunków drewna, pasujące zwłaszcza do budynków utrzymanych w klasycznym stylu. Przy właściwym ociepleniu dobrze chronią wnętrza przed warunkami atmosferycznymi, a przy wzmocnieniu gwarantują zadowalający poziom bezpieczeństwa, jednak nie tak wysoki, jak metalowe drzwi antywłamaniowe. Robi się je ze stalowych lub lżejszych aluminiowych kątowników obustronnie pokrywanych grubą blachą odporną na przecięcie. Dla podniesienia estetyki maluje się ją proszkowo na dowolny kolor lub pokrywa okleiną drewnopodobną, zgodnie z życzeniem odbiorcy i montuje bolce przeciwwyważeniowe, mocne zamki oraz inne elementy ryglujące;
• współczynnik przenikalności cieplnej, który powinien być jak najniższy, nieprzekraczający 2,6 W na metr kwadratowy powierzchni drzwi, dlatego skrzydło musi być właściwie ocieplone wysokiej jakości materiałem izolacyjnym, najczęściej wełną mineralną czy pianką poliuretanową umieszczoną wewnątrz jego konstrukcji. Wpływa to korzystnie na obniżenie rachunków za ogrzewanie domu, a panele drzwiowe muszą też być pokryte płytą wodoodporną, zabezpieczającą wewnętrzną izolację przed nasiąknięciem wodą;
• wspomniane walory czysto estetyczne, elegancki i stylowy wygląd, zawsze dopasowany do całej bryły i sposobu wykończenia budynku, w którym będą montowane. Model, na jaki się zdecydujemy, będzie przecież służył przed długie lata, musi więc idealnie współgrać z kolorystyką nie tylko elewacji, czy pokrycia dachowego, ale i wnętrza domu, z odcieniem ścian i podłóg;
• łatwość montażu, który znacznie ułatwiają sami producenci, oferując praktycznie wszystkie modele drzwi w postaci kompletnych zestawów, składających się z samego skrzydła, ościeżnicy, na której się je montuje, progu i wszystkich pozostałych elementów, kołków, śrub, klamek i zamków. W przypadku tych o standardowych wymiarach można poradzić sobie z tym samodzielnie, ale zawsze lepiej jest skorzystać z usług specjalistów, którzy dają gwarancję na wszystkie wykonane przez siebie prace montażowe.

Drzwi wewnętrzne – dopasowane do stylu urządzenia wnętrza

Trochę inne zasady obowiązują w przypadku montażu drzwi wewnętrznych, przy których nie musimy już zwracać uwagi na odporność na włamanie czy ocieplenie. W tym przypadku najważniejszym kryterium wyboru będzie właśnie ich wygląd, atrakcyjny design sprawiający, że będą stanowiły prawdziwą ozdobę naszego domu. Tę ich cechę można rozpatrywać na dwa różne sposoby, z jednej strony mogą one wtapiać się w cały wystrój wnętrza, będąc wręcz jej niewidoczną częścią, a z drugiej można z nich zrobić najważniejszy i najbardziej widoczny element całej dekoracji, pasujący do stylu wykończenia.

Ich zakup warto zaplanować z dużym wyprzedzeniem, dzięki czemu uda się uniknąć sytuacji, kiedy nie będziemy mogli znaleźć modelu spełniającego wszystkie nasze wymagania. Robi się je z podobnych materiałów, jak drzwi zewnętrzne, chociaż najczęściej decydujemy się na modele produkowane z tworzyw sztucznych, PCV barwionego na dowolny kolor. Jednak mimo tak szerokiej gamy odcieni, w naszych domach nadal niezmiennie królują białe skrzydła drzwiowe, pełne, używane w łazience i kuchni lub oszklone, wpuszczające do wnętrza dużo światła. Wynika to z faktu, że jest to najbardziej uniwersalny kolor, doskonale komponujący się z innymi, farbami, którymi malujemy ściany, czy rodzajem i barwą materiału na podłodze. Oczywiście w sprzedaży są też drzwi pokryte różnego rodzaju okleinami, także drewnopodobnymi, a nawet modele produkowane z aluminium w jego naturalnej barwie bądź efektownie szczotkowanego.

Z racji, że nie zawsze mamy przyjemność żyć w przestronnych domach jednorodzinnych, zadowalając się niewielkim mieszkaniem w bloku, powinniśmy również zwrócić uwagę na sposób otwierania montowanych w nim skrzydeł drzwiowych. Czasami dobrze jest zrezygnować z tych otwieranych na boki na rzecz harmonijkowych bądź przesuwnych. Szczególnie polecana jest ta druga wersja, poruszająca się po specjalnych prowadnicach, montowanych na powierzchni ściany, a w droższych modelach chowane w jej wnętrzu, w przygotowanej uprzednio wnęce. Takie drzwi to przede wszystkim duża oszczędność miejsca, którego przecież zawsze nam brakuje, wprowadzająca też do naszych wnętrz trochę nowoczesności.

Piotr Płucienniczak

49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.