W poprzednim wpisie przedstawiliśmy, w jaki sposób samodzielnie ułożyć panele na podłodze, a dzisiaj zajmiemy się ich naturalnym odpowiednikiem, czyli deskami. Prawda jest taka, że nic nie zastąpi w domu wysokiej jakości drewna, materiału nie tylko najlepiej izolującego od zimowych chłodów, ale i charakteryzującego się eleganckim, stylowym wyglądem, którego nigdy nie skopiują żadne tworzywa sztuczne. W budownictwie jest używany od tysięcy lat i to nie tylko do postawienia np. budynku w konstrukcji szkieletowej, lecz także do produkcji najwyższej jakości stolarki okiennej lub drzwiowej. Mimo pojawienia się nowoczesnych i praktycznych paneli laminowanych, podłogi z desek cieszą się niezmienną dużą popularnością, a licznych nabywców nie odstrasza wyższa cena i bardziej pracochłonny montaż.

Podłoga z desek – wybór i przygotowanie drewna

Ułożenie podłogi z desek nie jest proste i wymaga przede wszystkim dużej dokładności, szczególnie kiedy układamy ją na legarach, a wszelkie popełnione błędy będą później trudne do skorygowania. Pierwszym krokiem jest oczywiście wybór odpowiedniej jakości drewna, najczęściej stosuje się w tym celu deski sosnowe lub modrzewiowe, twarde i o ściśle określonej gęstości wynoszącej 500 kg/m3. Mają one zazwyczaj grubość 20 – 35 mm i szerokość 10 – 15 cm, a długość powinna być nie mniejsza niż 1,5 m, najlepiej 2 m. Zanim je zakupimy, zwróćmy uwagę na sposób ich przechowywania, drewno jest niestety materiałem higroskopijnym, w postaci niezaimpregnowanej chłonącym wilgoć. Zalecana wilgotność desek przeznaczonych na podłogę musi oscylować w okolicach 7 – 9%, bardziej mokre zaczną z czasem nadmiernie wysychać, zwłaszcza przy intensywnym ogrzewaniu pomieszczenia i podłoga może ulec wyraźnemu wypaczeniu. Dobrze jest także przechować je co najmniej dwa tygodnie we wnętrzach, w których będą układane, co wyrówna poziom ich wilgotności i zapobiegnie późniejszym odkształceniom. Najwłaściwsza temperatura do układania desek to 18 – 23 stopnie, raczej nie należy tego robić w niższej, a podobną temperaturę powinna też mieć posadzka.

Naszej szczególnej uwagi będą również wymagały legary, które także robi się z drewna drzew iglastych, z łat lub krawędziaków o przekroju 50 na 50 mm albo 50 na 70 mm, o długości dopasowanej do odległości między ścianami w danym pomieszczeniu. Zarówno legary, jak i deski przed montażem należy pokryć specjalnym środkiem chroniącym je przed grzybami, pędzlem lub całkowicie zanurzając je w preparacie.

Podłoga z desek – układanie krok po kroku

Montaż desek w naszym domu zaczynamy zawsze do legarów, które rozmieszcza się na wyrównanej wylewce betonowej w średniej odległości około 60 cm od siebie, co tak faktycznie ustala szerokość układanej pomiędzy nimi izolacji dźwiękowej i termicznej. Od spodu zabezpiecza się je z kolei paskami gumy stanowiącymi ochronę przed wilgocią. Odpowiednio przycięte na wymiar legary przykręca się do podłoża za pomocą stalowych wkrętów z kołkami rozporowymi, można też zastosować do nich sprężyste podkładki. Rozpoczynamy równolegle do ściany z oknem, montując pierwszy w odległości 10 – 15 cm od niej i posuwając się dalej aż do przeciwległej ściany, w stronę drzwi. Legary poziomuje się za pomocą drewnianych klinów, a na koniec nakłada się na nie warstwę pianki montażowej, dzięki czemu nie będą się przesuwały i podłoga zachowa pełną stabilność przez cały okres eksploatacji. Zawczasu trzeba też zadbać o otwory umożliwiające przeprowadzenie przewodów podłogowej instalacji grzewczej, a w samych legarach warto wykonać otwory wentylacyjne, tak co 1 m.

Dopiero po całkowitym zamontowaniu legarów oraz sprawdzeniu wypoziomowania możemy przystąpić do układania na nich wybranych desek podłogowych. Tu również zaczynamy od ściany, zostawiając szczelinę dylatacyjną 1 – 1,5 cm, pozwalającą na „pracę” podłogi przy wahaniach temperatury lub wilgotności. Przybijanie desek wbrew pozorom nie jest proste, każdy gwóźdź wbija się pod określonym kątem, tak, aby jego główka schowała się całkowicie. Deski powinny też być dokładnie dociśnięte do siebie np. przy pomocy klinów, a pozostawione szczeliny należy zaszpachlować, uniemożliwiając przedostawanie się pod podłogę wilgoci i zanieczyszczeń. Ostatnie, co nasz czeka, to tak samo jak przy panelach, montaż listew przyściennych, w tym przypadku również drewnianych, starannie dopasowanych, zwłaszcza w narożnikach, gdzie wymagają dokładnego przycięcia pod kątem 45 stopni. Listwy przykleja się do podłogi klejem albo po prostu przybija gwoździami, pilnując, by dobrze przylegały do ściany, którą wcześniej warto wyrównać.

Podłoga z desek – cyklinowanie, lakierowanie i konserwacja

Świeżo położone deski wymagają cyklinowania, czyli wygładzenia ich powierzchni. Stosuje się do tego specjalne maszyny, cykliniarki, z tym że musi je obsługiwać prawdziwy fachowiec, wymagają bowiem więcej ostrożności niż np. podłoga z klepek drewnianych przyklejanych bezpośrednio do podłoża. Wygładzoną podłogę pozostaje już tylko polakierować, używając wyłącznie bezbarwnego lakieru, który podkreśli charakterystyczny układ słojów drewna i nada im mocnego lub delikatnego połysku, w zależności, na jaki typ lakieru się zdecydujemy. Większość jest rozcieńczana wodą, a do ich nałożenia wystarczy szeroki wałek lub pędzel. Lakierowanie rozpoczynamy po odkurzeniu, umyciu i osuszeniu podłoża, nakładając trzy warstwy, oczywiście czekając z nową, aż wyschnie poprzednia. Tak wykończona podłoga nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów konserwacyjnych, wystarczy tylko regularnie odkurzać ją miękką szczotką, pozwalającą uniknąć zarysowania powierzchni i myć ciepłą wodą z dodatkiem detergentu przeznaczonego do pielęgnacji drewna.

Piotr Płucienniczak

49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.