Wiosenne porządki w ogrodzie i wokół domu – jak przygotować się na nadchodzący sezon
Wiosna w tym roku zdecydowanie nas nie rozpieszcza i dopiero od kilku dni możemy cieszyć się ciepłem słońca i piękną pogodą. Korzystając z tego, warto wreszcie zająć się zaległymi i w wielu przypadkach odkładanymi wiosennymi porządkami w ogrodzie. Połączenie przyjemnego z pożytecznym, pracy z aktywnością fizyczną na świeżym powietrzu sprawi, że nie tylko ogród będzie wyglądał olśniewająco. Przyniesie też liczne korzyści zdrowotne, czego nasz zmęczony mrozami organizm potrzebuje po zimie. Czas zatem zabrać się do pracy, a jaki ich zakres trzeba będzie wykonać, dowiecie się z tego wpisu.
Wiosenne porządki w ogrodzie – kolejność prac, jakie trzeba wykonać
Każdy właściciel domu jednorodzinnego staje po jego wybudowaniu przed dylematem, jak urządzić przydomowy ogród, a kiedy ma to już za sobą, powinien o niego regularnie dbać. W zakres tych obowiązków wchodzą również coroczne wiosenne porządki, które podobnie, jak urządzanie ogrodu, należy wcześniej dokładnie zaplanować.
Pozwoli to zaoszczędzić przede wszystkim czas, wykonać wszystkie prace wokół domu szybko i sprawnie, aby móc wreszcie odpocząć, usiąść na tarasie, cieszyć się pięknem roślin rosnących wokół domu i całego jego otoczenia. Warto więc trzymać się zalecanej kolejności prac, określonej przez zawodowych ogrodników, którzy zawsze rozkładają ją na następujące etapy:
1. Przygotowanie niezbędnych narzędzi
Porządki w ogrodzie, wbrew powszechnie panującym opiniom, są zajęciem wymagającym zgromadzenia dosyć dużej ilości potrzebnych do tego narzędzi oraz innych materiałów. Bez nich właściwie niemożliwe jest wykonanie większości zaplanowanych zadań, dlatego przed ich rozpoczęciem warto przygotować:
- wygodne buty, w tym i gumowe oraz ubranie, niekoniecznie od razu kombinezon roboczy, chociaż wiele osób pracujących w ogrodzie preferuje właśnie taki strój;
- rękawice ogrodowe, grube i cienkie;
- maseczkę i okulary ochronne niezbędne przy dokonywaniu oprysków roślin;
- łopatę i szpadel;
- grabie;
- widły;
- motyki w różnych wielkościach;
- sekatory i maść ogrodniczą;
- kosiarkę do trawy;
- wertykulator i aerator, tak samo, jak kosiarka potrzebne do pielęgnacji trawnika;
- taczkę;
- konewki i węże do podlewania.
Lista jest długa i nie każdy potrzebuje aż tylu narzędzi, a większość z nich z pewnością już i tak mamy. Należy je jednak dokładnie oczyścić po zimowym przechowywaniu, a także naostrzyć i przesmarować.
2. Porządki w altanach i budynkach gospodarczych
Robiąc coroczne wiosenne porządki w ogrodzie, warto przy okazji dokładnie posprzątać altanę i inne budynki gospodarcze, w których przechowujemy wymienione wyżej narzędzia, czy potrzebne nawozy. Wielu miłośników ogrodów decyduje się na postawienie, zamiast typowej altany, garażu blaszanego drewnopodobnego, efektownego, funkcjonalnego i łatwego w montażu. Tego typu konstrukcje wykończone są panelami z tworzywa sztucznego do złudzenia przypominającymi naturalne drewno i wyposażone w duże okna, spadzisty dach oraz ocieplenie ścian. Sprawdzą się na każdej działce i patrząc na bogate wyposażenie, nikt nawet nie pomyśli, że ich pierwotną funkcją było przechowywanie samochodu. Do mycia możemy użyć między innymi myjki ciśnieniowej, pamiętając jednak aby nie używać do tego sztucznych detergentów. Mogą one doprowadzić do skażenia gleby, lepiej więc zrobić to czystą wodą, albo zastosować nieszkodliwe, naturalne, ekologiczne środki czyszczące.
3. Porządki na tarasie wokół domu
Naszej szczególnej uwagi będzie także wymagał taras wokół domu, w miesiącach zimowych nieustannie narażony na działanie wilgoci oraz zmiennych temperatur mogących nieodwracalnie uszkodzić jego drewnianą powierzchnię. Negatywne skutki mrozów odczuje także kamień lub płytki ceramiczne, na których zgromadzą się całe pokłady brudu i zeszłorocznych liści. Pracę zaczynamy więc od zamiecenia wszystkich śmieci, następnie myjemy taras z pomocą wspomnianej myjki ciśnieniowej i łagodnego detergentu, nieszkodzącego glebie i wzrastającym roślinom. Dopiero teraz będziemy mogli ocenić poziom ewentualnych uszkodzeń i przystąpić do ich naprawy, zróżnicowanej w zależności od materiału, z jakiego zrobiono taras:
- jeśli jest pokryty deskami, to musimy sprawdzić, czy jakieś z nich nie wymagają wymiany, a powstałe mniejsze ubytki wypełniamy specjalną szpachlówką do drewna. Po jej wyschnięciu szlifujemy powierzchnię i malujemy lakierem albo olejujemy, w zależności, jaki sposób wykończenia tarasu wybraliśmy. W ten sposób ponownie zabezpieczmy drewno przed czynnikami atmosferycznymi, a przed zimą i tak trzeba je będzie sprawdzić i zaimpregnować jeszcze raz;
- zrobiony z płytek ceramicznych także należy dokładnie skontrolować pod kątem, czy płytki nie popękały, nie odleciały, albo nie wykruszyły się spomiędzy nich fugi. Uszkodzone płytki trzeba natychmiast wymienić, pamiętając, że na tarasie używa się wyłącznie wysokiej jakości glazury mrozoodpornej. Tarasy kamienne są najmniej kłopotliwe w użytkowaniu, ale i tak musimy zadbać o materiał, z jakiego je wykonano, granit, wapień albo piaskowiec. Po uprzednim umyciu wymagają one przede wszystkim nałożenia impregnatu, nie tylko chroniącego je przed rozsadzaniem przez wodę, czy rozwojem pleśni lub glonów, ale i przywracającego im piękny wygląd.
4. Oczyszczenie ogrodu z obumarłych roślin
Narzędzia przygotowane, czas zatem zabrać się do pracy, a pierwsze porządki w ogrodzie powinny objąć jego dokładnie oczyszczenie ze wszystkich obumarłych roślin pozostałych w ziemi po zeszłorocznym sezonie. Jest to absolutnie niezbędne, jeśli tego nie zrobimy, to musimy się liczyć się z możliwością rozniesienia ewentualnych chorób na nowe sadzonki i słabszym wzrostem roślin, zwłaszcza nieoczyszczonego trawnika.
Oczyszczając ogród, musimy także pamiętać o przycięciu wszystkich krzewów i drzew. Prace te trzeba wykonać zaraz po zakończeniu mrozów, zanim w pędach na nowo zaczną krążyć soki i wypuszczą one nowe pąki i liście. Cięcie drzewek owocowych ma na celu ich właściwe formowanie, po to, aby światło dostawało się do wnętrza korony, co spowoduje wzrost większych owoców, możliwy również dzięki wzmocnieniu wszystkich pędów.
Do przycinania używamy ostrego sekatora, dokładnie usuwając wszystkie martwe, suche i przede wszystkim chore gałęzie, jeśli zaś są grubsze, to możemy użyć piły. Przy obcinaniu grubszych gałęzi należy miejsce cięcia niezwłocznie posmarować maścią ogrodniczą, chroniącą wnętrze drzewo przed groźnymi grzybami, bakteriami i innymi mikroorganizmami chorobotwórczymi.
4. Pielęgnacja trawnika po zimie
Czasy, kiedy w ogrodzie lub na działce mieliśmy głównie grządki z warzywami, minęły już bezpowrotnie. Teraz ogród służy przede wszystkim do wypoczynku po długim dniu pracy, do zabawy dla dzieci i spotkań z przyjaciółmi lub rodziną przy grillu. Aby trawnik odzyskał swój piękny wygląd, musimy po kolei wykonać kilka niezwykle ważnych i niezbędnych prac, takich jak:
- usunięcie zeszłorocznej trawy, czyli tzw. filcu, blokującego wzrost nowego, zdrowego i soczyście zielonego trawnika. Zazwyczaj do usuwania filcu używamy grabi, ale jest to ciężka i długotrwała praca, dlatego lepiej zaopatrzyć się w mechaniczny, elektryczny lub spalinowy, wertykulator, usuwający trawę przy pomocy stalowych ostrzy i sprężyn;
- aeracja gleby, czyli jej dokładne napowietrzenie, które zapewnia właśnie wertykulator nacinający grunt do głębokości kilku centymetrów. Jeśli go nie mamy, to możemy użyć zwykłych wideł, robiąc nimi nakłucia w odległości 10 cm od siebie na całej powierzchni trawnika. W sklepach ogrodniczych są też dostępne specjalne nakładki na buty z długimi kolcami, wystarczy tylko je nałożyć i po prostu pospacerować po trawie. Aeracja ma na celu poprawę natlenienia i nawilżenia gleby oraz ułatwienie wnikania w nią niezbędnych składników odżywczych;
- uzupełnienie pustych miejsc, które powstają zwykle tam, gdzie na trawie zalegała gruba warstwa śniegu albo nieusuniętych zeszłorocznych liści. Puste place najpierw oczyszczamy, następnie spulchniamy dokładnie ziemię, w razie potrzeby możemy też jej podsypać więcej, najlepiej zmieszanej z naturalną próchnicą. Dopiero na tak przygotowaną powierzchnię sypiemy trawę, a przy jej regularnym podlewaniu po około 1 – 1,5 miesiąca po pustych miejscach nie będzie nawet śladu;
- regularne podlewanie i nawożenie, bez którego nie mamy co marzyć o zielonej, miękkiej murawie wręcz zachęcającej do chodzenia po niej boso, czego jednak ze względu na plagę kleszczy nie zalecamy. Niepodlewana trawa wyschnie i zżółknie w mgnieniu oka, trzeba też zadbać o jej nawożenie, oczywiście tylko z użyciem nawozów naturalnych, całkowicie nieszkodliwych dla organizmów żyjących w trawie i dla domowników;
- usuwanie chwastów, największego wroga nie tylko grządek warzywnych, ale i trawy, rozsiewających nasiona i mogących w bardzo krótkim czasie opanować cały trawnik. Zadbajmy także o to, aby naszej pracy nie zniszczył rozwijający się mech oraz krety, których w żadnym razie nie wolno zabijać. Do ich odstraszenia używa się elektronicznych urządzeń, wbijanych w ziemię i emitujących dźwięki, których te małe zwierzęta nie lubią.
5. Przesadzanie starych roślin i sadzenie nowych
Planując coroczne wiosenne porządki w ogrodzie, pamiętajmy także o konieczności przesadzenia niektórych rosnących już roślin i zasadzeniu nowych, zwłaszcza roślin jednorocznych, których okres wegetacji trwa jeden sezon. Na wiosnę wszystkie rośliny pozostają one jeszcze w tzw. stanie spoczynku, nie krążą w nich soki i nie wypuściły jeszcze liści oraz pąków. Przesadzamy najczęściej właśnie krzewy kwitnące, potrzebujące wraz ze wzrostem coraz więcej miejsca, a z nowych sadzimy wokół domu kwiaty i oczywiście warzywa z przygotowanych wcześniej samodzielnie lub kupionych gotowych rozsad.
6. Czyszczenie oczka wodnego
Coraz częściej spotykana ozdobą naszych ogrodów jest oczko wodne i je również powinny objąć kompleksowe wiosenne porządki. Ze zbiornika musimy usunąć zeszłoroczne liście i wszystkie inne zanieczyszczenia, jakie wpadły do niego w zimie, prowadzące do rozwoju pasożytów i drobnoustrojów zagrażających także pozostałym roślinom w ogrodzie. Z dna oczka trzeba też wybrać zalegający muł, całość porządnie umyć, następnie zdezynfekować i dopiero po ponownym umyciu napełnić wodą, posadzić rośliny oraz wpuścić ryby.
49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.