Budowa lub nawet remont domu to długi, wieloetapowy proces, którego ważną częścią jest wybór właściwej stolarki okiennej. Jest to trudne zadanie, a popełnione w tej kwestii błędy mogą zemścić się bardzo szybko, okna są bowiem jednym z elementów chroniących wnętrze budynku przed czynnikami zewnętrznymi, wilgocią, zmianami temperatury oraz hałasem. Na rynku jest dostępne tak dużo ich modeli, że bez fachowych porad można się w tym pogubić i dlatego warto wiedzieć, czym kierować się przy ich wyborze, tak, aby służyły długie lata, nawet wielu pokoleniom domowników.

Kupujemy okna – podstawowe kryteria wyboru

Nie da się ukryć, że wybierając się do sklepu po ten ważny element wykończenia budynku, najczęściej kierujemy się przy zakupie jego niską ceną, która niestety zazwyczaj nie idzie w parze z jakością stolarki okiennej. Najlepiej kierować się więc najprostszymi zasadami, mówiącymi, że trzeba po prostu znaleźć okna idealnie odpowiadające wszystkim naszym potrzebom, a ich parametry, takie jak szczelność czy odporność na włamanie, powinny być potwierdzone certyfikatami, dopuszczającymi je do użytku w naszym kraju. Zależy to między innymi bezpośrednio od rodzaju materiału, użytego do ich produkcji, a najczęściej używa się trzech, tworzyw sztucznych, czyli PCV, drewna oraz aluminium. To właśnie one nadają ramie okiennej właściwą sztywność i wytrzymałość, ale jak każde rozwiązanie, mają swoje wady i zalety, z którymi trzeba zapoznać się przed zakupem.

Okna z PCV – lekkie, wytrzymałe i tanie

Najczęściej wybieranym typem stolarki okiennej, jest ta, robiona z tworzyw sztucznych, wśród których niezmiennie królują różne odmiany PCV, czyli polichlorku winylu. Nazwa ta jest powszechnie używana, choć czasami błędnie określamy nią każdy rodzaj tworzywa używanego do produkcji profili okiennych. Ich największą zaletą, rzutującą na popularność, jest oczywiście przyciągająca nabywców niska cena, ale ten typ okien wcale nie jest gorszy od swoich drewnianych czy metalowych odpowiedników. Najtańsze modele może nie będą właściwie chroniły przed wspomnianymi czynnikami atmosferycznymi, ale te z tzw. średniej półki doskonale zdadzą egzamin także w naszych warunkach klimatycznych. PCV charakteryzuje się dosyć wysoką odpornością na:

• wilgoć, deszcz lub śnieg;
• gwałtowne zmiany temperatury;
• czynniki biologiczne, pleśń i grzyby.

Wykonane z niego okna przy prawidłowo przeprowadzonym montażu, gwarantują również dobrą szczelność, co może mieć z kolei wpływ na mniejsze straty ciepła i co za tym idzie znaczne obniżenie rachunków za ogrzewanie w sezonie zimowym. Dobrze chronią przed hałasem zewnętrznym, a regularnie konserwowane, z użyciem zalecanych przez producenta środków, przetrwają bez uszkodzeń nawet do 20 – 30 lat.

Okna z aluminium – ultranowoczesne i energooszczędne

Jest to coraz częściej wybierany rodzaj okien, przyciągający zwłaszcza zwolenników minimalistycznego stylu urządzania domów, funkcjonalne i przede wszystkim energooszczędne rozwiązanie. Aluminium doskonale sprawdza się przy dużych, przeszklonych powierzchniach, idealnie komponując się z nowoczesną bryłą architektoniczną budynków, nadając im nieco surowego, industrialnego charakteru. Jeszcze do niedawna ze względu na wysoką cenę, ten typ profili był spotykany wyłącznie w budownictwie komercyjnym, jednak obecnie trafia też pod przysłowiowe „strzechy”, ceny również stały się bardziej przystępne, a coraz liczniejszych klientów przyciągają też właściwości tego metalu.

Odpowiednio użytkowane aluminium jest w pełni odporne na działanie czynników atmosferycznych, korozję, nie odkształca się też pod wpływem niskich lub wysokich temperatur. Dodatkowo metal ten charakteryzuje się wysoką plastycznością, co znacznie ułatwia jego obróbkę, umożliwiając produkcję profili o praktycznie dowolnym kształcie i mniejszej szerokości oraz grubości. Mimo zmniejszonych rozmiarów zachowują jednak pełną sztywność, będąc jednocześnie wyjątkowo łatwe do konserwacji, nie wymagają specjalnego malowania, wystarczy je tylko regularnie myć wodą z dodatkiem łagodnych w działaniu, przeznaczonych do tego detergentów. Wadą tego metalu jest z kolei podatność na zarysowanie, a same rysy są niemożliwe do usunięcia, nie da się bowiem wymienić pojedynczego profilu, konieczna będzie więc wymiana całego skrzydła okiennego.

Okna drewniane – klasyka w najlepszym wydaniu

Tworzywa sztuczne oraz aluminium mają z pewnością wielu swoich zwolenników, jednak prawda jest taka, że nic nie zastąpi okien drewnianych, które każdemu wnętrzu nadają wyjątkowego stylu i elegancji. Drewno używane jest do produkcji stolarki okiennej od stuleci, chociaż ta obecnie produkowana niewiele przypomina swoje odpowiedniki sprzed 20 czy 30 lat. Jest w pełni nowoczesna i funkcjonalna, robiona z różnych gatunków drewna, począwszy od pospolitej sosny, aż po szlachetne i jednocześnie najtwardsze, takie jak dąb czy buk. Same ramy mogą mieć zróżnicowaną konstrukcję, a najczęściej spotykane odmiany to:

• klejona z kilku warstw listew o przeciwbieżnym układzie słojów, co nadaje im wymaganą sztywność i odporność na odkształcanie pod wpływem warunków atmosferycznych;
• lita, zrobiona z jednego kawałka obrobionego drewna, zdecydowanie rzadziej spotykana;

Ich największą zaletą, zwłaszcza w porównaniu z profilami PCV, jest duża sztywność, dzięki czemu doskonale nadają się do produkcji okien o dużej powierzchni, drewno daje się też dobrze formować, chociaż trochę gorzej niż aluminium, okno może więc mieć prawie dowolny kształt. Drewno jest również najlepszym naturalnym izolatorem, ma niski współczynnik przenikania ciepła i dobrze wygłusza pomieszczenie przed hałasem zewnętrznym.

Jednak decydując się na nie, trzeba liczyć się z pewnymi ich wadami, a najważniejsza to niska odporność materiału na wilgoć. Drewniane ramy okienne wymagają wyjątkowo starannej impregnacji i regularnej konserwacji, malowania wysokiej jakości lakierami, chroniącymi też przed grzybami i pleśnią, jednak gdy o to zadbamy, to możemy liczyć nawet na 150 lat bezawaryjnego użytkowania. W przeciwieństwie do modeli plastikowych i metalowych samą ramę można bez większych problemów naprawić, wymieniając po prostu jej uszkodzony fragment na nowy, a w razie potrzeby zamontować dodatkowe elementy wyposażenia np. systemy antywłamaniowe.

Piotr Płucienniczak

49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.