Łazienka i kuchnia, dwa ważne pomieszczenia, efektownie wykończone płytkami ceramicznymi, to oczko w głowie każdej pani domu. Kiedy dodatkowo płytki idealnie komponują się z innymi elementami wyposażenia, meblami kuchennymi czy nowoczesną kabiną prysznicową, wzbudzają też niekłamany podziw odwiedzających gości. Jednak po kilku, może kilkunastu latach intensywnej eksploatacji będą z pewnością wymagały gruntownego remontu, a już sama myśl o skuwaniu glazury i jej ponownym układaniu może przyprawić o ból głowy. Istnieje na szczęście sposób, coraz częściej wybierany, pozwalający odświeżyć te wnętrza szybko i co najważniejsze bez zbędnego bałaganu.

Sprawdź bogatą ofertę płytek ceramicznych zarówno do łazienki jak i Twojej wymarzonej kuchni.

Malowanie płytek ceramicznych – kiedy warto poddać je renowacji

Malowanie to niewątpliwie doskonała metoda renowacji płytek łazienkowych zarówno ściennych, jak i podłogowych, szczególnie zalecana w przypadku, kiedy nie dysponujemy zbyt dużym budżetem. Nie da się ukryć, że są one zazwyczaj bardzo trwałe, chociaż musimy się liczyć z uszkodzeniami takich ich części, jak krawędzie, czy fugi, wypłukiwane stopniowo przez wodę. Zmatowieniu oraz porysowaniu ulega również ich powierzchnia, nie możemy więc dłużej liczyć na połysk i efektowne odbicie światła, pomagające rozjaśnić zwłaszcza łazienkę, zazwyczaj pozbawioną okna. Równie częstą przyczyną przeprowadzenia remontu jest po prostu nasze znudzenie kolorem, fakturą i wzorem glazury, a nie stać nas na położenie nowej. W takiej sytuacji jedyne wyjście to zakup odpowiedniej farby i kompleksowa zmiana wyglądu kuchni lub łazienki.

Malowanie płytek ceramicznych – jaką farbę wybrać

Do renowacji glazury zdecydowanie nie nadają się najpopularniejsze, łatwo dostępne farby, które używamy np. do powierzchni drewnianych lub metalowych, czy te powszechnie stosowane do wykończenia ścian. Powierzchnia płytki ceramicznej jest zazwyczaj bardzo gładka, wręcz śliska, także tej wytłaczanej i zwykła farba mogłaby z niej spłynąć, nawet przy wcześniejszym zagruntowaniu czy wstępnym zmatowieniu powierzchni. Dlatego stosuje się w tym celu specjalne farby, w tym i dwuskładnikowe, a najpopularniejsze ich rodzaje to:

• epoksydowe, złożone właśnie z dwóch składników mieszanych bezpośrednio przed nałożeniem;
• akrylowe przeznaczone do ceramiki;
• alkidowo – uretanowe;
• emalie ftalowe, przeznaczone do tego rodzaju powierzchni ceramicznych.

Ich wybór w sklepach i marketach z materiałami budowlanymi jest naprawdę olbrzymi, lecz przy zakupie nie kierujmy się jedynie niską ceną, niestety rzadko idącą w parze z jakością. Lepiej zapłacić trochę więcej i kupić farbę renomowanego producenta, ale i tak koszt pomalowania średniej wielkości łazienki, takiej jak w mieszkaniu w bloku, powinien zamknąć się w kilkuset złotych. Wybierając farbę, powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na jej kolor, ale również na tak istotne parametry, jak odporność na wilgoć, nieuniknioną w tych pomieszczeniach oraz odporność na ścieranie i szorowanie.

Malowanie płytek ceramicznych – inne przydatne narzędzi i materiały

Sama farba to jednak nie wszystko, co będzie potrzebne do renowacji łazienki, przyda nam się również wiele innych narzędzi i materiałów:

• papier ścierny;
• specjalistyczne środki do oczyszczania powierzchni;
• rozcieńczalnik do farb i podkładów gruntujących;
• wałek do nakładania farby;
• pędzle różnej wielkości, ułatwiające dotarcie do trudno dostępnych miejsc;
• szpachelka i szczotka;
• taśmy i folie zabezpieczające przed zabrudzeniem.

Malowanie płytek ceramicznych – krok po kroku

Kiedy mamy już zgromadzone wszystkie farby, podkłady i inne materiały, czas przystąpić do pracy. Postępujemy tu podobnie jak przy typowym malowaniu ścian, warto więc zachować zalecaną kolejność, tak, aby uniknąć kosztownych i trudnych do wykonania poprawek:

1. Właściwe przygotowanie powierzchni to pierwsza czynność, jaką musimy wykonać. Płytki używane przez wiele lat wymagają gruntownego wymycia, nie stosowanymi na co dzień preparatami, ale środkami dokładnie usuwającymi z nich nagromadzony kamień. Trzeba je odtłuścić, osuszyć i uzupełnić wszystkie znalezione ubytki fug, ukruszone narożniki, pęknięcia. Ciekawym i często stosowanym rozwiązaniem jest całkowita rezygnacja z fug, wypełnienie oraz wygładzenie spoin, dające jednolitą, gładką powierzchnię ściany. Niektóre rodzaje płytek, zwłaszcza te szkliwione będą też wymagały wspomnianego zmatowienia powierzchni drobnoziarnistym papierem ściernym, co zwiększy przyleganie farby i uniemożliwi jej odpryskiwanie. Po takich zabiegach pozostaje jeszcze odkurzenie, zabezpieczenie niemalowanych miejsc i nałożenie gruntu, najlepiej w dwóch warstwach, oczywiście czekając z następną, aż wyschnie poprzednia. Można w tym celu wykorzystać nie tylko farbę podkładową, równie dobrze sprawdzi się jej strukturalna odmiana, z zawartością granulek kruszywa o różnej grubości, także wpływających na przyczepność;
2. Samo malowanie, które rozpoczynamy dopiero po wygładzeniu i zagruntowaniu ścian. Najważniejszą kwestią jest tu odpowiednie przygotowanie farby, jej wymieszanie ściśle według dołączonej instrukcji. W zależności od wybranego rodzaju, składniki łączymy ze sobą bezpośrednio przed nakładaniem, do czego użyjemy wałka, najlepiej zrobionego z gąbki. Pędzle używamy wyłącznie w narożnikach i innych tego typu miejscach, na dużej powierzchni ściany mogą pozostawić nieestetyczne, widoczne z daleka smugi. Warto również rozważyć malowanie metodą natryskową, jednak tutaj musimy doliczyć koszty, i to niemałe, zakupu lub wypożyczenia niezbędnego sprzętu. Malowanie rozpoczynamy od narożników, posuwając się w stronę wejścia, nakładając farbę w dwóch warstwach, zachowując, jak przy podkładzie czas niezbędny na ich całkowite wyschnięcie, zazwyczaj 12 – 48 godzin. Pełne wyschnięcie i krystalizacja powierzchni trwa trochę dłużej, a z łazienki lub kuchni bez ryzyka uszkodzenia efektów naszej pracy będzie można korzystać dopiero po 3 – 4 dniach.
3. Sprzątanie i umycie świeżo pomalowanych ścian, lecz zawsze bez stosowania w tym celu agresywnych w działaniu środków. Wystarczy tylko ciepła, nie gorąca woda i już możemy cieszyć się nową, unikalną kolorystyką ścian, której nie zapewnią nam żadne, dostępne w sklepach płytki ceramiczne.

Piotr Płucienniczak

49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.