Dom ekologiczny – dlaczego i z jakich materiałów warto go zbudować
Rozwiązania ekologiczne coraz szerzej wkraczają do różnych aspektów naszego życia, mimo że wiele osób nadal nie chce się podporządkować zasadom określającym, w jaki sposób mamy chronić środowisko naturalne. Ich przestrzeganie jest jednak nieuniknione, jeśli nie zamierzamy doprowadzić do jego całkowitej destrukcji i to w bardzo krótkim czasie. Pewne rozwiązania są wprowadzane na poziomie przemysłowym, regulowane przepisami obowiązującego prawa, a niektóre warto zastosować w swoim najbliższym otoczeniu. Dotyczy to między innymi naszego miejsca zamieszkania, które również warto uczynić przyjaznym przyrodzie. Jeśli mieszkamy w typowym bloku wielorodzinnym, może to być utrudnione, ale gdy planujemy budowę własnego domu za miastem, to zastanówmy się, w jaki sposób sprawić, aby był to dom ekologiczny.
Spis Treści
Dom ekologiczny – definicja pojęcia
Budowa domu przyjaznego dla środowiska naturalnego wymaga przestrzegania wielu zaleceń i zasad, lecz najpierw warto się dowiedzieć, jaki rodzaj budynku jednorodzinnego można śmiało określić mianem ekologicznego. Mówiąc o nim, mamy na myśli dom zbudowany z naturalnych materiałów, nieszkodzących w żaden sposób jego mieszkańcom i jednocześnie mający bardzo niskie zapotrzebowanie na zużycie energii. Jej źródła powinny bezwzględnie być odnawialne, niosące ze sobą również wymierne oszczędności kosztów oświetlenia i ogrzewania budynku. Warto także zadbać co najmniej o ograniczenie jego śladu węglowego, czyli emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych w danym domu.
Dom ekologiczny – w jaki sposób go zaprojektować
Wydawać by się mogło, że dom zgodny z obowiązującymi normami ekologicznymi projektuje się tak samo, jak każdy inny budynek, a to błędne założenie wpływa niestety na następne błędy popełniane w trakcie samej budowy. Właśnie dlatego, zwracając się o przygotowanie projektu przez biuro architektoniczne lub kupując gotowe rozwiązanie, warto zwrócić uwagę na następujące aspekty sprawiające, że naprawdę zbudujemy dom ekologiczny:
Wybór odpowiedniej działki pod dom ekologiczny
Pewne zasady, których zdecydowanie warto przestrzegać, obowiązują już przy samym wyborze działki. Nie może to być w żadnym razie przypadkowy kawałek gruntu, trudno sobie przecież wyobrazić budowę domu ekologicznego w centrum miasta, gdzie będziemy nieustannie narażeni na smog i inne, równie szkodliwe zanieczyszczenia powietrza. Oczywiście nie jest to regułą, lecz w miarę możliwości szukajmy działki z dala od wielkomiejskiego zgiełku.
Kupując ją, zwróćmy uwagę także na inne aspekty, takie jak:
- kształt, najlepiej płaski lub lekko nachylony, lecz wyłącznie w kierunku południowym, otwartym na działanie promieni słonecznych;
- rodzaj gruntu oraz poziom wód gruntowych. Najlepsze są działki o podłożu żwirowym, a nawet piaszczystym, łatwo przepuszczającym wodę i pozwalającym na jej swobodny odpływ. Niski poziom wód gruntowych gwarantuje z kolei brak konieczności dodatkowej izolacji fundamentów chroniącej je przed niszczącym wpływem wilgoci, która może podmywać ławę fundamentową, co narusza całą stabilność budynku;
- zieleń, szpalery drzew rosnących od strony północnej, ochraniające działkę i co za tym idzie także dom przed chłodem, oczyszczające jednocześnie powietrze, zatrzymujące zanieczyszczenia i tworzące w tym miejscu specyficzny, ale i bardzo zdrowy mikroklimat;
- dostępność mediów, prądu, wody i ewentualnie gazu, których doprowadzenie generuje kolejne koszty i dlatego nie warto planować budowy domu na całkowitym bezludziu, niekorzystnym także ze względów bezpieczeństwa.
Zalecana lokalizacja budynku na działce
Kolejną zasadą, jaką należy się kierować, budując dom ekologiczny, jest jego odpowiednia lokalizacja na zakupionej i przygotowanej do budowy działce. Jest to jedna z podstaw dająca realne oszczędności zużycia i kosztów energii potrzebnej do wspomnianego ogrzania domu, a umożliwia to umiejscowienie budynku pod właściwym kątem co do padania promieni słonecznych. Najważniejsza ściana, zazwyczaj ta z największą ilością okien, bezwzględnie musi zostać zlokalizowana w kierunku południowym, ewentualnie południowo-zachodnim, dzięki czemu dłużej jest oświetlana i nagrzewana przez ciepło słoneczne.
Na tę część domu nic nie może rzucać cienia, dlatego zadbajmy, aby drzewa czy budynki gospodarczej znajdowały się w odpowiedniej odległości. Czasami są to także gatunki drzew, których nie można wycinać bez stosownego zezwolenia i w takim przypadku trzeba będzie po prostu inaczej zlokalizować bryłę budynku.
Materiały, z jakich powinien być zbudowany dom ekologiczny
Skoro dom ma być ekologiczny, to takie same muszą być praktycznie wszystkie materiały, jakie użyjemy do jego budowy. Nie można stosować tych, które szkodzą, pełnych niebezpiecznych składników, a takie niestety nadal znajdują się w sprzedaży, mimo że spełniają normy, które okazują się niewystarczające. Dom ekologiczny równa się dom zdrowy, w którym na pewno nie grożą nam żadne choroby wywołane przez to, z czego został zbudowany. Jeśli chcemy uzyskać pewność, to musimy przede wszystkim użyć:
- drewna, najstarszego materiału budowlanego, o którym trudno byłoby powiedzieć, że nie jest ekologiczny. Charakteryzuje się wieloma właściwościami predysponującymi go do tego, będąc np. najlepszym naturalnym izolatorem cieplnym, sprawdzającym się nawet w najcięższych warunkach klimatycznych. Stawia się z niego przede wszystkim domy w konstrukcji szkieletowej, można również użyć go do wykonania elementów domu murowanego, więźby dachu czy elewacji. Wybierając drewno, zwróćmy uwagę na jego pochodzenie. Mogą to być belki lub deski pochodzące z rozbiórki innego budynku, ważne, aby były dobrze przesuszone, istotne jest też, czy do ich impregnacji nie użyto żadnych szkodliwych środków;
- cegły, materiał ceramiczny stosowany w budownictwie niemal tak długo, jak różne gatunki drewna. Postępując w zgodzie z najnowszymi trendami ekologicznymi, coraz więcej producentów używa naturalnych składników, niemal całkowicie rezygnując ze sztucznych dodatków mieszanych wcześniej z gliną. Skoro budynki stawiane z tak produkowanych cegieł stoją setki i więcej lat, to nie ma obaw, że nasz dom także nie może być aż tak trwały. Warto więc rozważyć ponownie pozyskanie cegieł z rozbiórki starego budynku, a niezależnie, na jakie się zdecydujemy, możemy liczyć na ciepło i przyjazny zdrowiu mikroklimat;
- pustaków z betonu komórkowego, przy których produkcji zużywa się o wiele mniej energii niż w przypadku cegieł. Charakteryzują się one jednocześnie wyjątkowo niskim współczynnikiem przenikania ciepła, co oznacza, że możemy liczyć na dobrą izolację termiczną wnętrza i najniższe straty energii używanej do jego ogrzania. Wszystkie ściany, a zwłaszcza miejsca, przez które najbardziej ucieka ciepło, należy właściwie zaizolować, ocieplić z pomocą styropianu albo wełny mineralnej.
Dobór odpowiednich rodzajów materiałów oznacza również korzystanie z usług producentów przestrzegających zasad ich produkcji, niezanieczyszczających środowiska trującymi odpadami, nieemitujących do atmosfery żadnych gazów cieplarnianych. Pomyślmy też o zanieczyszczeniach związanych z ich długotrwałym transportem i korzystajmy raczej z usług lokalnych dostawców z najbliższej okolicy.
Dom ekologiczny – jakie instalacje i nowatorskie rozwiązania muszą się w nim znaleźć
Budowa domu przyjaznego dla środowiska naturalnego to nie sprowadza się tylko do wyboru jego lokalizacji, czy rodzajów materiałów, z jakich go postawimy. Konieczne będzie także wyposażenie go w odpowiednie instalacje, dzięki którym faktycznie zaczniemy oszczędzać wodę oraz energię używaną do ogrzewania i oświetlenia budynku. Spośród instalacji i systemów na to pozwalających, warto przede wszystkim wyróżnić:
Instalację fotowoltaiczną lub solarną
Po co płacić olbrzymie rachunki za energię elektryczną dostarczaną przez zewnętrznych i coraz droższych dostawców, jak można ją w stosunkowo prosty sposób wyprodukować samodzielnie. Nikt nie mówi to oczywiście o stawianiu przydomowej elektrowni np. wodnej, chociaż i takie rozwiązania są, w sprzyjających ku temu warunkach, stosowane. Mamy na myśli montaż w domach ekologicznych kolektorów słonecznych albo paneli fotowoltaicznych. Oba są warte przemyślenia, różnią się jednak od siebie, dlatego przedstawimy je nieco bliżej:
- kolektory słoneczne, dostępne są w dwóch rodzajach. Pierwsze są płaskie, robione w postaci metalowej płyty tzw. lustra, która zamontowana pod kątem 45 stopni na południowej ścianie domu gromadzi energię słoneczną. Drugie to próżniowe, mające postać rur szklanych, wypełnionych szybko nagrzewającą się cieczą, najczęściej glikolem propylenowym, które dodatkowo zbierają energię rozproszoną. Do największych zalet kolektorów możemy zaliczyć prosty montaż gotowego zestawu, z czym można poradzić sobie bez specjalistycznych umiejętności, wysoką bezawaryjność oraz duże oszczędności, zaspokajają bowiem od ponad 70 do nawet 100 procent domowego zapotrzebowania na energię;
- ogniwa fotowoltaiczne, w postaci charakterystycznych płaskich paneli, jakie widzimy na coraz większej liczbie dachów. Również dostępne w kilku typach, monokrystaliczne, polikrystaliczne, amorficzne. Przekształcają energię słoneczną w elektryczną z wykorzystaniem zjawiska fotowoltaicznego, stąd ich nazwa, czyli powstania siły elektromotorycznej w ciele stałym pod wpływem promieniowania świetlnego. Brzmi to może nieco skomplikowanie, ale wydajność, przy prawidłowo wykonanym montażu, może w naszych polskich warunkach uzyskać wydajność rzędu od 1050 do 1160 kWh/m²/rok.
Niezależnie, na które rozwiązanie się zdecydujemy, możemy liczyć na następujące korzyści:
- częściowe uniezależnienie się od cen prądu rosnących w zastraszającym tempie oraz od ewentualnych przerw w jego dostawie;
- nieograniczony dostęp do odnawialnego, praktycznie wiecznego źródła energii;
- ulgi podatkowe, pozwalające na odliczenie sporej części kosztów zakupu;
- możliwość uzyskania dofinansowania z programu rządowego Mój Prąd;
- produkcję w sprzyjających warunkach nadwyżek energii, które można wykorzystać w innym celu niż ogrzanie lub oświetlenie domu.
Własne ujęcie wody pitnej
Świat boryka się z coraz mniejszą dostępnością wody pitnej, co natychmiast odbija się na jej rosnących cenach. Dlatego warto pomyśleć o uniezależnieniu się od jej dostaw i własnym ujęciu wody np. w postaci studni głębinowej, którą bez większych problemów można wybudować na swojej działce. Oczywiście nie wszędzie jest to możliwe i dlatego warto wcześniej przeprowadzić analizę gruntu, zlecając to zadanie specjaliście, trzeba będzie także zbadać jakość wody, przede wszystkim to, czy nadaje się do celów spożywczych, czy tylko do gospodarczych.
Decydując się na studnię, musimy liczyć się z dosyć dużymi kosztami jej wykonania, jednakże w dłuższej perspektywie jest to rozwiązanie ekonomiczne, zwracające się w braku konieczności zakupu wody od zewnętrznego dostawcy. Konieczny będzie między innymi zakup pompy pobierającej wodę nierzadko z głębokości kilkunastu albo i więcej metrów oraz filtrów usuwających z niej zanieczyszczenia. Pompa wymaga zasilania prądem, ale tutaj przydadzą się opisane powyżej kolektory lub panele i to one dostarczą jej niezbędnej do pracy energii.
Zbiornik magazynujący wodę deszczową
Przyda także pojemny zbiornik magazynujący wodę pochodzącą z opadów atmosferycznych. Po co odprowadzać deszczówkę prosto do kanalizacji, kiedy można użyć jej do wielu praktycznych celów. Przyda się do podlewania ogrodu, jest częścią systemu przeciwpożarowego, można jej nawet używać w celach sanitarnych, do spłukiwania toalety. Dzięki temu uda się ograniczyć łączne roczne zużycie wody w gospodarstwie domowym o nawet 25 – 30 procent.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków
Bez której nie ma mowy o domu ekologicznym, bo co z tego, że będziemy oszczędzać prąd i wodę, jeśli jednocześnie będziemy ponosić wysokie koszty odprowadzania dużych ilości ścieków, a jeden domownik jest w stanie ich wyprodukować nawet powyżej 100 l na dobę. Przydomowa oczyszczalnia ścieków pozwoli na znaczne oszczędności, lecz jej budowa zależy od takich istotnych czynników, jak:
- poziom wód gruntowych na działce;
- przepuszczalność gruntu;
- spełnienie wymaganych warunków prawnych, uzyskania zezwolenia na budowę oczyszczalni, której dobowa przepustowość przekracza 7,5 m², co z kolei zależy od liczny osób, jakie będzie musiała obsłużyć;
- właściwej lokalizacji oczyszczalni, zachowania zgodnych z przepisami odległości od budynku, czy ujęcia wody pitnej.
Jeśli chodzi o rodzaj oczyszczalni, to dostępne są modele z drenażem rozsączającym, różnymi typami filtrów oraz ze złożem biologicznym i komorą osadu czynnego.
49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.