Jednym z ważnych elementów wielu budynków, nie tylko mieszkalnych, jest zintegrowany z nimi garaż, często nawet na kilka pojazdów. Podobnie jak inne pomieszczenia wymaga on właściwego wykończenia, w zakres czego wchodzi też podłoga, która powinna charakteryzować się dużą wytrzymałością nie tylko na uszkodzenia mechaniczne, ale i działanie agresywnych substancji chemicznych. Dlatego starannie należy dobierać materiały, z jakich zostanie wykonana, a podłogi w garażu najczęściej robimy z kilku rodzajów, różniących się ceną, łatwością położenia czy późniejszej konserwacji.

Wylewka z betonu – trwała i tania

Większość garaży, niezależnie czy murowanych, czy popularnych blaszaków, posiada proste posadzki w postaci betonowej wylewki, najtańszej, ale jednocześnie mającej wiele zalet. Tego typu podłoga jest robiona tzw. metodą na gruncie, czyli na wyznaczonej powierzchni przygotowuje się szalunek, wylewa warstwę betonu o grubości od 5 do 15 cm, podobnie jak przy fundamentach budynku i dokładnie wyrównuje jej powierzchnię. Ważne jest przede wszystkim, aby odpowiednio ją wypoziomować, z minimalnym spadkiem w kierunku wjazdu, co ułatwi naturalne spływanie rozlanych płynów.

Taka posadzka ma jednak pewne istotne wady, wpływające na dalszą eksploatację, a jest to niska odporność betonu na ścieranie. Wymaga on więc dodatkowej impregnacji preparatami z dodatkiem akrylu i silikonu lub chociaż pomalowania grubą warstwą farby akrylowej, co ochroni go także przed destrukcyjnym działaniem wilgoci, zwłaszcza gdy garaż jest nieogrzewany. Lepszym rozwiązaniem, które warto rozważyć, jeśli chcemy mieć wylewkę, jest zastosowanie w miejsce betonu specjalnej odmiany cementu prawie całkowicie odpornego na:

• niskie i wysokie temperatury;
• ściskanie;
• duży stopień zawilgocenia.

Dodatkowo w większości przypadków będziemy w stanie położyć ją samodzielnie, bez pomocy fachowca i wystarczy tylko rozrobić zakupioną w sklepie budowlanym gotową mieszankę z wodą, zachowując proporcje podane na jej opakowaniu.

Płytki ceramiczne – eleganckie i łatwe do mycia

Na podłodze w wielu garażach można również spotkać płytki ceramiczne, terakotę podobną do tej, jaką kładziemy w kuchni albo w łazience. Oczywiście na miejsce parkingowe naszego auta nie nadają się popularne odmiany glazury, charakteryzujące się stosunkowo niską wytrzymałością mechaniczną, przede wszystkim na duży nacisk i ścieranie. Do garażu trzeba stosować klinkier lub gres o najwyższym stopniu odporności, klasie od 3 aż do 5, oraz najniższym stopniu nasiąkliwości. Warto również zwrócić uwagę na sposób wykończenia ich powierzchni, która powinna być antypoślizgowa, minimalizująca ryzyko upadku.

W kwestii układania takie płytki nie różnią się od swoich łazienkowych odpowiedników, trzeba tylko użyć do tego kleju dającego bardziej elastyczne połączenia, umożliwiające w pewnym stopniu ruch płytek i wodoodpornych fug do wykończenia całości. Taka podłoga jest przede wszystkim łatwa w konserwacji, wystarczy ją tylko umyć mopem i w garażu zawsze będzie panował idealny porządek.

Żywica polimerowa – najbardziej wytrzymała, ale trudna do położenia

Bardzo efektownie prezentuje się z kolei posadzka zrobiona z żywic polimerowych, dostępnych w szerokiej gamie kolorów. Jest wyjątkowo trwała, odporna zarówno na ścieranie czy działanie środków chemicznych, jak i na wszystkie niekorzystne warunki atmosferyczne. Ich najpoważniejszą wadą jest jednak trudność położenia, konieczność trzymania się ściśle określonych przez producenta zasad i podzielenia całej pracy na kilka odrębnych etapów:

1. Przygotowanie podłoża, dokładne umycie i oczyszczenie podłogi w garażu, usunięcie z niej nawet najdrobniejszych zanieczyszczeń, kurzu czy drobnych kamyków,
2. Rozrobienie samej żywicy, zawsze zgodnie z zaleceniami jej producenta, polegające na zmieszaniu jej składników, czyli właśnie żywicy oraz utwardzacza w odpowiednich proporcjach, we właściwej wilgotności i temperaturze powietrza. Mieszamy je bardzo starannie, aż do uzyskania idealnie gładkiej masy bez żadnych grudek.
3. Położenie uzyskanej mieszanki na przygotowanym wcześniej podłożu, co robi się za pomocą szerokiego pędzla do lakieru, z włosiem długości około 15 mm. Można również zastosować do tego wałek, ale większość firm wykonujących tego typu posadzki stosuje nowoczesną metodę natrysku bezpowietrznego, dającą idealnie równą powierzchnię. Przed całkowitym wyschnięciem posypuje się ją drobnym piaskiem kwarcowym, dzięki czemu zwiększa się jej przyczepność i antypoślizgowość.

Malowanie – szybkie, ale nietrwałe wykończenie

Chcąc zaoszczędzić kosztów wykończenia podłogi, możemy po prostu pomalować istniejąca w nim wylewkę. Robi się tak najczęściej w przypadku odrębnych, wolnostojących garaży blaszanych, które są np. używane tymczasowo. Wybór farb, jakie możemy do tego zastosować, jest olbrzymi, a najlepiej nadają się farby akrylowe lub epoksydowe, doskonale chroniące beton przed korozją pod wpływem wilgoci czy zmian temperatury. Tutaj podobnie jak w przypadku płytek, mają one określone klasy ścieralności oraz odporności na uszkodzenia mechaniczne i działanie substancji chemicznych, na które co zwrócić uwagę przed zakupem.

Samo malowanie sprowadza się do nałożenia kilku warstw farby, zachowując odpowiednie odstępy czasowe między nimi, taką samą farbą trzeba też pomalować ściany garażu na wysokość 50 cm od podłogi. Uchroni to je przed nieuniknionym w tym pomieszczeniu zabrudzeniem, a tak wykończoną posadzkę wystarczy tylko regularnie myć wodą z dodatkiem łagodnych detergentów.

Piotr Płucienniczak

49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.