Elementy domowej instalacji elektrycznej
Kolejnym ważnym z mediów dostarczanych do domu, po opisanych już wodzie i gazie, jest prąd, bez którego nie może funkcjonować żaden z używanych sprzętów RTV lub AGD. W dzisiejszych czasach życie bez nich jest już praktycznie niemożliwe, dlatego budując dom, trzeba od razu pomyśleć o zaprojektowaniu bezpiecznej instalacji elektrycznej. Jest to zadanie dla wykwalifikowanego elektryka, posiadającego odpowiednią wiedzę i doświadczenie, ale zanim go zatrudnimy, dobrze jest wiedzieć, z jakich najważniejszych elementów składa się taka instalacja i jakie błędy można popełnić przy jej projektowaniu.
Spis Treści
Rozdzielnica elektryczna – serce całej instalacji
Mianem rozdzielnicy określamy po prostu tablicę elektryczną, stanowiącą zdecydowanie najważniejszy punkt każdej, nie tylko domowej instalacji. Ma zazwyczaj postać obszernej skrzynki, w której łączą się wszystkie obwody i musi posiadać odpowiednie zabezpieczenia, chroniące instalacje od przepięć wywołanych przyczynami atmosferycznymi lub niewłaściwym wykonaniem połączeń. Rozdzielnica nie może dobierana na zasadzie przypadku, a montując ją, trzeba pamiętać o kilku zasadach:
- właściwej lokalizacji, najlepiej w widocznym miejscu, blisko wejścia. Tablicy nie powinno się też zasłaniać np. meblami czy innymi elementami wyposażenia, musi być do niej zawsze łatwy dostęp, dzięki czemu będzie można szybko wyłączyć dopływ energii w sytuacjach awaryjnych;
- zabezpieczeniu przed dostępem dzieci i innych osób nieuprawnionych, z tego też powodu rozdzielnice montuje się zazwyczaj w zamykanych skrzynkach;
- wielkości umożliwiającej ewentualną łatwą rozbudowę, a duża przestrzeń ułatwia też chłodzenie urządzeń pracujących nierzadko pod wysokim obciążeniem;
- czytelnym opisaniu wszystkich urządzeń, umożliwiających ich szybką i prawidłową identyfikację.
Zabezpieczenie instalacji – uziemienie i bezpieczniki
W kwestii zabezpieczenia instalacji stosuje się kilka sprawdzonych rozwiązań. Pierwszym jest oczywiście jej prawidłowe uziemienie, chroniące przed przepięciami pojawiającymi się na metalowych częściach używanych urządzeń elektrycznych. Z tego też powodu wszystkie gniazda wtykowe muszą być wyposażone w tzw. bolec ochronny, połączony z przewodem uziemiającym. Kolejnym obowiązkowym zabezpieczeniem są bezpieczniki montowane w rozdzielnicy, chroniące zarówno od przepięć atmosferycznych, jak i tych spowodowanych uszkodzeniem obwodów. Dzielimy je na dwa podstawowe rodzaje:
- bezpieczniki nadprądowe, inaczej nazywane nadmiaroprądowymi, których zadaniem jest natychmiastowe odcięcie zasilania w danym obwodzie w przypadku wystąpienia jego awarii. Są bardzo wygodne w użyciu, po wyłączeniu dopływu prądu nie trzeba ich wymieniać, wystarczy tylko ponownie je włączyć;
- bezpieczniki różnoprądowe, czyli różnico prądowe, które chronią przed ryzykiem pożaru wywołanego uszkodzeniem instalacji np. w pralce czy telewizorze. Reagują na prąd o różnym natężeniu, nawet do 500 mA, a w domach jednorodzinnych stosujemy ich wersję na prąd różnicowy 10 – 30 mA. Ich wadą jest niestety wysoka cena, dlatego w rozdzielnicy montujemy zazwyczaj jeden bezpiecznik główny tego typu.
Projektując instalację elektryczną, warto również uwzględnić zastosowanie ograniczników przepięć, co pozwoli uchronić przed uszkodzeniem sprzęt elektroniczny, najbardziej na to narażony. Urządzenia tego typu można umieścić w tablicy rozdzielczej lub zaplanować zakup odpowiednich listew przepięciowych.
Rozprowadzamy prąd – przewody, gniazda i łączniki
Obwody, czyli po prostu przewody elektryczne, rozprowadzają prąd do wszystkich odbiorników znajdujących się w naszym domu. Ich wykonanie również nie może być przypadkowe, a poszczególne okablowanie dobiera się do sposobu jego wykorzystania w danym pomieszczeniu, a nawet do rodzaju materiału wykończeniowego ścian. W kuchni czy łazience, czyli tam, gdzie zawsze jest większy poziom wilgotności, przewody muszą być przed nią zabezpieczone i prowadzone w ochronnych rurkach z tworzywa sztucznego, najlepiej na wierzchu ściany. Z kolei w pomieszczeniach suchych można je bez problemu położyć pod warstwą tynku, ale tak samo w ochronnej izolacji.
W domowej instalacji najczęściej używa się przewodów płaskich, jedno lub wielożyłowych i mocuje do ściany za pomocą szerokich plastikowych uchwytów. Powinno się je układać w pewnej odległości od okien oraz drzwi, z dala od rur wodnych i kanalizacyjnych, zawsze pionowo lub poziomo. Ułożenie po skosie może później utrudnić ich znalezienie w przypadku konieczności wymiany, zwiększa też ryzyko przypadkowego przebicia podczas wiercenia otworów w ścianie czy nawet zwykłego wbijania w nią gwoździ. Przewody w danym pomieszczeniu prowadzi się od jednego gniazda do drugiego, a jedynym dozwolonym miejscem ich łączenia są łatwo dostępne puszki instalacyjne, gdzie łączy się końcówki kabli za pomocą specjalnych izolowanych złączek. Wybór rodzajów gniazd wtykowych czy włączników światła to już nasza indywidualna sprawa, musimy tylko pamiętać o rozplanowaniu ich właściwej ilości, a tu obowiązuje zasada, że im więcej, tym lepiej. Uchroni to nas przed podłączaniem do jednego gniazda zbyt dużej ilości odbiorników czy ciągnięcia przedłużacza z drugiego kąta pokoju. Ważne jest też, aby w łazience montować gniazda oraz włączniki odporne na zachlapanie, zamykane klapkami, klasy IPX 4.
Najczęściej popełniane błędy w montażu i projektowaniu instalacji
Trudno jest zaprojektować i zrobić instalację idealną, błędy zdarzają się każdemu i czasami trudno jest ich uniknąć, kiedy nie wiemy, że najczęściej popełniane to:
- wspomniana za mała ilość gniazd wtykowych lub umieszczenie ich w niewłaściwych punktach mieszkania. Trzeba je planować z dużym zapasem, mając na uwadze ciągle zwiększająca się ilość używanego w domu sprzętu;
- za mało punktów oświetleniowych. W większości domów, oprócz głównego, centralnie umieszczonego żyrandola w danym pomieszczeniu brakuje innych źródeł światła, kinkietów na ścianie czy gniazd do podłączenia stylowych lamp;
- brak wydzielonych obwodów do najważniejszego sprzętu AGD, czyli lodówki, pralki, czy kuchenki elektrycznej. Ich podłączenie do jednego obwodu do najprostsza droga do jego przeciążenia i nieuniknionej, często bardzo kosztownej awarii;
- niewłaściwie prowadzone przewody, nie pionowo czy poziomo, ale właśnie na skos i niezaznaczenie ich przebiegu na projekcie. Po otynkowaniu ścian nie będziemy w stanie odtworzyć ich położenia, co może utrudnić wymianę i stwarza możliwość uszkodzenia nawet zwykłym gwoździem;
- błędy natury estetycznej rzutujące na wygląd wykańczanego pomieszczenia. Często zdarza się krzywe zamontowanie gniazd i włączników, przebijające spod tynku przewody czy wystające puszki uniemożliwiające np. położenie na ścianie tapety. Same gniazda oraz włączniki dobiera się do innych elementów wyposażenia, tak aby stanowiły z nimi estetyczną, kompozycyjną całość, nie burząc ogólnego stylu wnętrza;
- montaż instalacji elektrycznej tylko wewnątrz budynku, bez uwzględnienia oświetlenia całej posesji, tarasu, podjazdu czy nawet garażu;
- brak wspomnianego uziemienia instalacji;
- niezachowanie zasad bezpieczeństwa jej montażu w łazience, gdzie najłatwiej o porażenie prądem, zwłaszcza zachowanie klas ochronności poszczególnych elementów, od IPX 4 aż do najwyższej IPX 7.
49 lat, copywriter, który w miarę bezproblemowo przeszedł w życiu niejeden remont. Mimo że wiele prac budowlanych leży poza moim zasięgiem, to lubię zdobywać nową wiedzę z tej pasjonującej dziedziny i dzielić się nią z innymi. Mam nadzieję, że to, o czym piszę, okaże się przydatne i pozwoli pomóc w budowie domu Waszych marzeń, a wszelkie remonty nie będą Wam już straszne.